Pojęcie greenwashingu jest znane nam już od prawie 40 lat. W ciągu ostatnich dwóch lat zyskuje ono na większej popularności, a dlaczego? Polacy stają się coraz bardziej świadomymi konsumentami. Chętniej wybieramy skuteczne i wyższej jakości produkty. I nie mam na myśli tu… eko!
Co oznacza termin greenwashing?
Słowo pochodzi od zbitki dwóch słów z języka angielskiego: green - zielony czyli ekologiczny oraz whitewash, które oznacza “wybielanie”. W przenośni wyrażenie tłumaczy się jako “mydlenie oczu”. Jest to zespół działań, realizowanych przez osoby odpowiedzialne od promocji i marketingu, podjętych w celu przekonania odbiorcy, że produkt który kupuje jest ekologiczny i “wyprodukowany w zgodzie z naturą”.
Mało osób w Polsce wie czym rzeczywiście jest greenwashing. W badaniu EKObarometru dowiadujemy się o zaledwie 13% konsumentów, którzy są w stanie podać prawidłową definicję!
Nie oszukujmy się, nikt nie lubi kłamstwa
Jeśli ktoś próbuje nam mydlić oczy to jesteśmy w stanie to szybko zweryfikować i znaleźć opinię innej osoby na temat usługi czy też produktu w internecie. Wybieramy sprawdzone i ekonomiczne artykuły spełniające swoją funkcję. Niezależnie od tego, czy jest to produkt opisany jako:
- ekologiczny
- naturalny
- biodegradowalny
- bezpieczny dla środowiska
- odpowiedni dla wegan i wegetarian
To kupujemy go przede wszystkim ze względu na jakość, skuteczność i własne przyzwyczajenia, a nie ze względu na sam fakt ekologi. Tak wskazuje część raportów i badania przeprowadzone w ciągu ostatnich dwóch lat z którymi miałam styczność.
Dane nie kłamią
Prawie 80% ankietowanych w badaniu: Zachowania Zakupowe na pytanie: “Co jest dla Pana/Pani najważniejsze podczas codziennych zakupów?” odpowiedziało, że jakość stawia na pierwszym miejscu. Uczestnicy ankiety byli bardziej skłonni do wydania większej kwoty pieniędzy za produkt wyższej jakości.
Według natomiast raportu Ekologiczne zachowania Polaków Raport Klimat tworzą ludzie, rodzice w pierwszej kolejności zwracają uwagę na skuteczność środków czystości (62%), a następnie na wydajność (58%). Jako 3 “driver”, którym kierują się dorośli przy wyborze produktów do sprzątania domu jest niska cena (43%).
Eko produkty nie grają już pierwszych skrzypiec
Choć greenwashing związany jest bezpośrednio z ekologią to należy zaznaczyć, że popularność samych eko produktów spada! W badaniach EKObarometru wyszło, że aż 64% osób ma pozytywny stosunek do reklam odwołujących się do ekologii, ale równocześnie aż 26% badanych nie wierzy w szczerość tego typu komunikacji, odczytując odniesienia do ekologii jako zabieg marketingowy.
A więc jak przejrzeć na oczy?
W jaki sposób dowiedzieć się, czy produkt, który kupuje np. tonik do mycia twarzy jest eko, natural albo też bio? Od 2017 roku obowiązuje norma ISO16128, która określa w jaki sposób należy obliczać zawartość procentową składników naturalnych i organicznych. To jednak za mało, aby wskazać, czym rzeczywiście jest ten eko, bio lub naturalny produkt.
Certyfikaty to niejako odpowiedź na brak definicji. Musisz jednak pamiętać, że uzyskanie jakiekolwiek dokumentu poświadczającego o naturalności wiąże się z kosztami. Poniżej znajdziesz informację ile kosztuje otrzymanie certyfikatu EU Ecolabel:
Kosz uzyskania certyfikatu EU Ecolabel:
- Opłata za rozpatrzenie wniosku: 200 - 1200 euro
- Opłata roczna: do 1500 euro
W obronie producentów środków czystości i kosmetyków
Część firm opisuje swoje kosmetyki i produkty do sprzątania domu jako naturalne i ekologiczne. Dodaje, do tego opakowanie oraz opis, które sugerują ich bliskość z naturą. Nie mają certyfikatu, a wszystko wskazuje na to, że taki posiadają. Pojawia się pytanie: czy to złe? Wydatki związane z produkcją naturalnych produktów już same w sobie mogą nadwyrężać budżet polskie małe manufaktury z kosmetykami i środkami czystości. Odpowiedź pozostawiam Tobie.
Pewnie zadajesz sobie teraz pytanie, to w takim razie, jak nie oszaleć i nie dać się nabić w zieloną butelkę? Co tydzień w newsletterze wysyłam do zapisanych ciekawostki dotyczące eko, naturalnych i zero waste produktów. Staram się żyć less waste i lubię dzielić się swoją wiedzą. Jeśli chcesz być na bieżąco - zapisz się do newslettera przez poniższy link.
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA
Sprawdź jak być świadomym konsumentem i wybierać dobre dla Ciebie i środowiska “naturalne” środki czystości i kosmetyki do twarzy
Skład INCI
Stworzyłam listę składników INCI, na które warto zwrócić uwagę. Na te dobre i przyjazne dla Ciebie i otoczenia oraz te, które mogą wywołać podrażnienia lub alergię.
Więcej informacji na temat składów kosmetycznych i środków czystości znajdziesz TUTAJ
Sprawdź markę przed zakupem
Zanim kupisz produkt, poznaj bliżej markę kosmetyczną lub środków czystości. Sama zobaczysz jaką relację ma marka z obserwatorami. Co publikuje oraz jakie ma wartości. Opinie na temat samych produktów możesz znaleźć praktycznie w każdym sklepie internetowym i na popularnym fioletowym portalu. Pamiętaj aby zawsze mieć dystans - nie wszystkie komentarze w sieci są prawdziwe, o czym myślę mogł_ś przekonać się już niejednokrotnie.
Zapoznaj się z listą certyfikatów na produktach ekologicznych, bio oraz organicznych
Poniżej znajdziesz listę najbardziej popularnych certyfikatów jakie znajdziesz na kosmetykach i środkach czystości. Jest ich jeszcze więcej. Celowo zwróciłam uwagę, tylko na kilka z nich, abyś mogła je zapamiętać.
Unijny certyfikat ekologiczny Euro liść
Certyfikat ECOCERT
Certyfikat EU Ecolabel
Czy uważasz, że jakiś certyfikat powinien znaleźć się na liście? Napisz do mnie :) W miarę możliwości uzupełnię go tak szybko jak to będzie możliwe.